PORAŻKA NA INAUGURACJĘ SEZONU

PORAŻKA NA INAUGURACJĘ SEZONU

Mecz rozegrany w pochmurnej aurze z przejściowymi opadami deszczu. Na podkreślenie zasługuje jednak fakt, że obie drużyny grały w tych samych warunkach J

7 min: Jakub Lisiecki wypuszczony prostopadłym podaniem w uliczkę, jest w sytuacji sam na sam, zatrzymuje się i próbuje oddać strzał z ok. 15 m. Nie zaskakuje bramkarza gości, który bez problemu wychwytuje piłkę.

8 min.: Sytuacje niewykorzystane się mszczą. Goście organizują szybki kontratak lewą stroną. W polu karnym wślizgiem interweniuje Robert Sawicki, trafia ręką w piłkę , sędzia odgwizduje rzut karny.

9 min.: Halinów wykorzystuje jedenastkę i obejmuje prowadzenie 1:0 dla gości.

17 min.: Bartek Szadkowski traci piłkę na własnej połowie, zawodnik Halinowa ma przed sobą tylko bramkarza ASzWoj, szarżuje na bramkę. Zimna krew i bardzo dobra interwencja Dominika Jerzaka ratuje rembertowski zespół prze utratą kolejnej bramki.

23 min.: Kiks Arkadiusza Szacherskiego w okolicy własnego pola karnego, piłka w posiadaniu napastnika gości, który znów znajduje się w sytuacji sam na sam, tym razem zawodnik Halinowa myli się i oddaje nieudany strzał, Dominik Jerzak nie ma problemu z jego wybronieniem.

Do przerwy 1:0 dla gości

46 min.: Piłkę tuż przed własnym polem karnym traci Krzysztof Włodarczyk, tym razem goście skrzętnie korzystają z prezentu. Kolejna sytuacja sam na sam kończy się ukaraniem pomyłek ASzWoj. Celny strzał w lewy róg bramki podwyższa prowadzenie Halinowa. 2:0 dla gości.

54 min.: Goście konstruują akcję prawą stroną boiska, dośrodkowanie w pole karne, tam na 3 metrze czeka na piłkę osamotniony zawodnik Halinowa. Długo czeka aż futbolówka spadnie na jego głowę, po czym zmienia jej kierunek w prawy róg bramki. 3:0 dla gości.

58 min.: Kolejne zamieszanie w polu karnym ASzWoj-u. Mocny strzał trafia w poprzeczkę. Piłka odbija się od linii bramkowej, potem wychodzi w pole karne, dopada do niej piłkarz gości, który z 5 metrów nie trafia do pustej bramki. Ufff!!

65 min.: Michał Nowaczyński wypuszcza po lewym skrzydle Jakuba Lisieckiego, ten prowadzi piłkę przy lewej linii pola karnego, podaje równolegle do biegnącego w środku pola karnego Pawła Długołęckiego, podanie jednak niecelne, napastnik nie dosięga piłki, która odprowadzana wzrokiem przez obrońców gości defiluje samotnie defiluje wzdłuż pola bramkowego.

3:0 dla SRT Halinów. To zasłużone zwycięstwo, goście pokazali się jako drużyna lepiej zorganizowana, zaprezentowali nie tylko lepszą taktykę gry czy umiejętności indywidualne, ale przede wszystkim większą wolę walki i zaangażowanie na boisku. Gratulujemy rywalom, w rundzie wiosennej to my postaramy się być lepsi.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości